Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
To było jakieś 2 lata temu, gdy jeszcze chodziłam do liceum. Akcja działa się zimą. Było bardzo mroźno.
Jakoś tak
po 6 rano idę sobie spokojnie na autobus (20 minut normalnym tempem do przystanku), słuchawki w uszach i pełen luzik. Nagle koło mnie zatrzymuje się dużych rozmiarów taksówka, drzwi się otworzyły. Ja, sądząc, że kierowca chce zapytać o drogę, wyjmuję jedną słuchawkę i odwracam się do pana. I faktycznie, zapytał, ale o co innego:
[K]ierowca: Jedzie pani w stronę Wileńskiego do pracy?
[J]a: Na przystanek do M1, do szkoły.
[K]: To pani wsiada, jadę w tamtą stronę, podwiozę panią.

I tak oto za darmo zostałam podwieziona praktycznie pod same drzwi autobusu, a Pan Taksówkarz był bardzo sympatyczny i bardzo miło się z nim rozmawiało.

Pobierz ten tekst w formie obrazka
22 listopada 2011, 17:55 przez BlackCat (PW) | Skomentuj (2) | Do ulubionych
Głosów
106
(w tym negatywnych:
10
)
plus Wspaniałe
96

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…