Profil użytkownika
Adam_Nopilka
Zamieszcza historie od: | 30 listopada 2016 - 21:41 |
Ostatnio: | 2 kwietnia 2017 - 17:31 |
- Historii na głównej: 0 z 1
- Punktów za historie: 0
- Komentarzy: 1
- Punktów za komentarze: 0
zarchiwizowany
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Witam serdecznie wszystkich!
Mieszkam w Paryżu. Otóż zdarzyła mi się taka oto historia dzisiaj. Rozbiłem niedawno swoje BMX X6 (nawiasem mówiąc 4 litry w dieslu, full skóra, climatronic, biała perła), i póki nie kupię nowej fury, kupiłem sobie na kilka tygodni starego Citroena za 600 euro. Wysiadam dziś na parkingu hurtowni po partię leków na niestrawność (pracuję w branży farmaceutycznej), i podbiega do mnie nagle dwóch gości, i łapie mnie za fraki. Łamanym francuskim krzyczą : ,,Dawaj kluczyki do samochodu", a drugi zaczął mi grzebać w kieszeniach kurtki, i zabrał portfel. Wyciągnęli mi kluczyki z kurtki i chcieli ukraść auto, a jeden mówi do drugiego, tego który mnie trzymał ,,Ty, Marcin, to jest automat, umiesz tym jeździć?", ,,Gdzie to ma sprzęgło wogóle?" Zaczęli coś kombinować żeby odjechać, a tu nagle podchodzi do nas Brian, pracownik hurtowni. Jest to uroczy młody muzułman- tytułowy Wspaniały, który po założeniu kastetu na dłoń, tak strzelił tego jednego na zewnątrz że wybił szybę jego głową, a drugiego wytargał za włosy z samochodu, i również poczęstował kastetem, z tym że jakieś 12 razy ;) .
Dziękuję że w tej Francji przeludnionej imigrantami z Polski, można liczyć przynajmniej na pomoc zasymilowanych muzułmańskich braci
Mieszkam w Paryżu. Otóż zdarzyła mi się taka oto historia dzisiaj. Rozbiłem niedawno swoje BMX X6 (nawiasem mówiąc 4 litry w dieslu, full skóra, climatronic, biała perła), i póki nie kupię nowej fury, kupiłem sobie na kilka tygodni starego Citroena za 600 euro. Wysiadam dziś na parkingu hurtowni po partię leków na niestrawność (pracuję w branży farmaceutycznej), i podbiega do mnie nagle dwóch gości, i łapie mnie za fraki. Łamanym francuskim krzyczą : ,,Dawaj kluczyki do samochodu", a drugi zaczął mi grzebać w kieszeniach kurtki, i zabrał portfel. Wyciągnęli mi kluczyki z kurtki i chcieli ukraść auto, a jeden mówi do drugiego, tego który mnie trzymał ,,Ty, Marcin, to jest automat, umiesz tym jeździć?", ,,Gdzie to ma sprzęgło wogóle?" Zaczęli coś kombinować żeby odjechać, a tu nagle podchodzi do nas Brian, pracownik hurtowni. Jest to uroczy młody muzułman- tytułowy Wspaniały, który po założeniu kastetu na dłoń, tak strzelił tego jednego na zewnątrz że wybił szybę jego głową, a drugiego wytargał za włosy z samochodu, i również poczęstował kastetem, z tym że jakieś 12 razy ;) .
Dziękuję że w tej Francji przeludnionej imigrantami z Polski, można liczyć przynajmniej na pomoc zasymilowanych muzułmańskich braci
Parking Kultura Muzułmańska
1
« poprzednia 1 następna »