Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Niedawno na 'wspaniali' ktoś napisał historię o tym jak zabrakło kasy do biletu. Kilka lat temu znalazłam się w całkiem podobnej sytuacji, z tym, że w trochę innych okolicznościach:

Pewnego dnia Postanowiłam się wybrać na zakupy do większego miasta (ok 30km od mojej miejscowości). Oczywiście o pieniądze na bilet się nie martwiłam gdyż miałam wykupiony miesięczny. Na zakupach spędziłam prawie cały dzień, straciłam poczucie czasu i gdy doszłam do przestanku to okazało się że ostatni bus właśnie odjechał. W prawdzie kursował jeszcze inny przewoźnik, ale nie wystarczyło mi kasy na bilet i nie miałam pojęcia, co robić. Zobaczyłam że na przestanku stoi jakaś pani, ale bałam się poprosić o pomoc bo wyglądała na wredną. W końcu jak zorientowałam się, że za chwilę i ten bus odjedzie, zdobyłam się na odwagę i zagadnęłam do niej prosząc o pomoc.
Na szczęście nie okazała się tak wredna na jaką wyglądała, wręcz przeciwnie. Powiedziała, że doskonale rozumie moją sytuację i dorzuciła mi to, co brakowało (chyba 2zł). Podziękowałam jej ciesząc się jak małe dziecko i wsiadłam do busa.

Oby jak najwięcej takich wspaniałych ludzi:-P

PKS centrum miasta

Pobierz ten tekst w formie obrazka
30 sierpnia 2012, 12:16 przez karmanphos (PW) | Skomentuj (1) | Do ulubionych
Głosów
52
(w tym negatywnych:
0
)
plus Wspaniałe
52

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…