Jakiś czas temu, kiedy nie wiedziałam jeszcze o tej witrynie miałam ciekawy przypadek w Milanówku k. Warszawy.
Przejeżdżałam uliczkami tegoż szukając miejsca, gdzie mogłabym pytać o pracę i nagle mój nastoletni samochód odmówił dalszej jazdy. (potem okazało się, że akumulator się wyładował)
Akurat znajdowałam się na wysokości Domu Sióstr, więc dotoczyłam siłą pędu autko na Ich podjazd i zaczęłam wyłapywać przechodniów, żeby zapytać o mechanika.
Siostra, która wyszła z Domu nie wiedziała, gdzie takiego znaleźć, ale zaprowadziła mnie do Przedszkola po drugiej stronie ulicy.
Tam Panie pokierowały mnie na konkretną, pobliską ulicę, więc wróciłam i zaczęłam pchać "zdechlaka" w odpowiednim kierunku.
Kawałek (do blacharza- bo myślałam, że to ten mechanik) pomógł mi Pan na Rowerze, a wychodząca z jednego z sąsiednich domków Pani, próbowała pomóc mi się dodzwonić, ale gospodarze wybyli.
Potem jeden Pan nakierował mnie już do właściwego mechanika paręset metrów dalej.
Pan Mechanik zapytał skąd pcham auto, sprawdził silnik i jeszcze naładował akumulator zupełnie za darmo i bez komentarzy :)
Dziękuję wszystkim Państwu za wsparcie udzielone, dziewczynie z szarym, brudnym "Cienkaczem" pewnego ciepłego dnia w pięknym Milanówku.
Przejeżdżałam uliczkami tegoż szukając miejsca, gdzie mogłabym pytać o pracę i nagle mój nastoletni samochód odmówił dalszej jazdy. (potem okazało się, że akumulator się wyładował)
Akurat znajdowałam się na wysokości Domu Sióstr, więc dotoczyłam siłą pędu autko na Ich podjazd i zaczęłam wyłapywać przechodniów, żeby zapytać o mechanika.
Siostra, która wyszła z Domu nie wiedziała, gdzie takiego znaleźć, ale zaprowadziła mnie do Przedszkola po drugiej stronie ulicy.
Tam Panie pokierowały mnie na konkretną, pobliską ulicę, więc wróciłam i zaczęłam pchać "zdechlaka" w odpowiednim kierunku.
Kawałek (do blacharza- bo myślałam, że to ten mechanik) pomógł mi Pan na Rowerze, a wychodząca z jednego z sąsiednich domków Pani, próbowała pomóc mi się dodzwonić, ale gospodarze wybyli.
Potem jeden Pan nakierował mnie już do właściwego mechanika paręset metrów dalej.
Pan Mechanik zapytał skąd pcham auto, sprawdził silnik i jeszcze naładował akumulator zupełnie za darmo i bez komentarzy :)
Dziękuję wszystkim Państwu za wsparcie udzielone, dziewczynie z szarym, brudnym "Cienkaczem" pewnego ciepłego dnia w pięknym Milanówku.
auto awaria ludzki gps i pomoc drogowa
Komentarze