Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Witam
Oto historia z ostatnich dni o Uczciwym Człowieku.

Otóż przedwczoraj moja Mama robiła zakupy w sklepie dziecięcym (dla swojego Wnuczka,
a mojego Bratanka), po czym pojechała na gimnastykę. Tu zaznaczę, że mieszkamy dobre 9 km od większego miasta z w.wym sklepem, a gimnastyka była jeszcze w innym miasteczku.

Wróciła po 18 z groszami do domu z niepokojem wypisanym na twarzy i mówi, że zostawiła gdzieś kartę, którą płaciła w tym sklepie.

Przegrzebała całą torebkę, wszystkie paragony i nic. Karty niet.

Od razu przebiegły mi (jej pewnie też) przez głowę opowieści z telewizji o kradzieżach pieniędzy z kart. Na szczęście przypomniałam sobie, że jest tylko jeden sklep dziecięcy w tamtej okolicy i szybciutko wyszukałam go w internecie, w nadziei, że w ogóle będzie kontakt i że ludzie w tym sklepie okażą się uczciwi.

Znalazł się sklep i telefon. Mama dzwoni i grzecznie pyta, czy nie znalazła się karta, bo robiła zakupy około tej i tej godziny i chyba zapomniała zabrać.

Pan Właściciel podobno mówił, że czekał do zamknięcia sklepu i miał następnego dnia dzwonić do banku i blokować.

Wczoraj Mama pojechała do Sklepu, pokazała dowód tożsamości (tak dla pewności), Właściciel obejrzał jeden plastik, zwrócił drugi i wszystko skończyło się dobrze.

Dziękuję Panu między innymi za to, że Mama nie musiała się stresować, blokować dostępu do finansów...

Oby było jak najwięcej takich porządnych ludzi!

Na pewno jeszcze nie raz odwiedzimy sklep Gucio w naszym powiatowym mieście :)

sklep z art. dziecięcymi uczciwy człowiek zguba.

Pobierz ten tekst w formie obrazka
17 maja 2012, 6:53 przez AniaMP (PW) | Skomentuj | Do ulubionych
Głosów
50
(w tym negatywnych:
0
)
plus Wspaniałe
50

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…