Chciałabym serdecznie podziękować Panu, który 27 lutego 2013r. w Kamiannej pomógł mi, nieporadnej dziewczynie na nartach :) Bardzo miły pan (po krótkiej rozmowie dowiedziałam się, że jest instruktorem jazdy na nartach i przebywa na urlopie), po tym jak zobaczył, że nie radzę sobie z chodzeniem w nartach, poinstruował mnie jak powinnam stawiać narty żeby było mi wygodnie chodzić oraz poświęcił mi 15 minut swojego czasu, aby pokazać mi jak się zatrzymywać prawidłowo czyli bez wywrotki ;) to była moja pierwsza jazda :) Dziękuję bardzo Panu! od tamtego dnia śmigam jak zawodowiec :))
śnieg zima narty
Komentarze