Spotkałam kiedyś na przystanku bardzo starszą panią. Wyglądała na mocno doświadczoną przez życie i wyraźnie potrzebowała kontaktu z drugim człowiekiem, nawiązała więc ze mną rozmowę. Dawno nie widziałam starszej osoby o tak radosnym nastawieniu do życia. Opowiadała, że w czasie wojny była na robotach w Niemczech, ale trafiła na takich dobrych ludzi, że niczego jej nie brakowało. Że ma takie wspaniałe wnuki - pokazała zdjęcia chyba z dziesięciu maluchów i o każdym kilka miłych słów. A na koniec opowiedziała:
- Idę ostatnio po parku i jakiś chłopak dziewczynę całuje. Ona mu mówi: "Przestań, zobacz, starsza pani idzie, co ona sobie pomyśli?". No to ja się uśmiecham do niej i mówię: "A co ty myślisz? Że ta starsza pani, to się w twoim wieku nie całowała? Może nawet częściej niż ty."
Niech żyją niestereotypowe starsze panie :)!
- Idę ostatnio po parku i jakiś chłopak dziewczynę całuje. Ona mu mówi: "Przestań, zobacz, starsza pani idzie, co ona sobie pomyśli?". No to ja się uśmiecham do niej i mówię: "A co ty myślisz? Że ta starsza pani, to się w twoim wieku nie całowała? Może nawet częściej niż ty."
Niech żyją niestereotypowe starsze panie :)!
Komentarze