Dziękuję dziś Pani z księgarni.
Dziś po szkole, jak wróciłam do domu, to musiałam pojechac rowerem po cwiczeniówkę do księgarni. W jednej nie było, ale była w drugim sklepie.
Niestety, zabrakło mi 80gr... Byłam już zmęczona po całym dniu w szkole i jeżdżeniu za książką.
A Pani powiedziała jedynie, żebym doniosła jej to 80gr i mi ją sprzedała ;]
Niby niewielki gest, ale miło mi się zrobiło. Nie musiałam jeździc na darmo, a i poprawiło mi to humor.
Dziękuję bardzo.
Dziś po szkole, jak wróciłam do domu, to musiałam pojechac rowerem po cwiczeniówkę do księgarni. W jednej nie było, ale była w drugim sklepie.
Niestety, zabrakło mi 80gr... Byłam już zmęczona po całym dniu w szkole i jeżdżeniu za książką.
A Pani powiedziała jedynie, żebym doniosła jej to 80gr i mi ją sprzedała ;]
Niby niewielki gest, ale miło mi się zrobiło. Nie musiałam jeździc na darmo, a i poprawiło mi to humor.
Dziękuję bardzo.
ksiegarnia pani pieniądze
Komentarze