Profil użytkownika
Normalna
Zamieszcza historie od: | 1 maja 2015 - 12:55 |
Ostatnio: | 1 maja 2015 - 13:02 |
- Historii na głównej: 1 z 1
- Punktów za historie: 24
- Komentarzy: 0
- Punktów za komentarze: 0
Chciałabym podziękować tu mojemu znajomemu księdzu, za to, jak mi pomógł w kwietniu 2 lata temu rozmową, która dla mnie wiele znaczyła i znaczy dalej.
Księże Marku, nigdy nie miałam okazji księdzu podziękować za tą rozmowę, bo od tamtego dnia nie było okazji, by się z księdzem zobaczyć.
Wtedy było ze mną ciężko. Ciężka sprawa zgłoszona na policji, potem do czasu naszej rozmowy - to było 3 miesiące. Sprawa zgłoszona w styczniu, rozmowa była w kwietniu.
Źle znosiłam to wszystko, to we mnie siedziało w środku. Nie wytrzymywałam. Akurat pani Pedagog zaproponowała, by poprosić o rozmowę ze mną księdza Marka, który akurat przyjechał w odwiedziny.
Wiele miłych słów, które mnie podniosły na duchu pomogły wyprowadzić mnie z 'dołka'. Podziw księdza, że w swoim wtedy krótkim życiu przeszłam tyle, ile przeszłam.
Jestem wierząca, ale rzadko chodzę do kościoła. A ksiądz Marek to chyba jedyny ksiądz, do którego miałam i mam takie zaufanie. Który dostrzegł we mnie iskrę tego, że umiem ładnie czytać i ciągnął mnie do czytania w kościele.
Dziękuję jeszcze raz. Mam nadzieję, że jeszcze nadejdzie okazja, by się spotkać i osobiście jeszcze raz podziękować.
Księże Marku, nigdy nie miałam okazji księdzu podziękować za tą rozmowę, bo od tamtego dnia nie było okazji, by się z księdzem zobaczyć.
Wtedy było ze mną ciężko. Ciężka sprawa zgłoszona na policji, potem do czasu naszej rozmowy - to było 3 miesiące. Sprawa zgłoszona w styczniu, rozmowa była w kwietniu.
Źle znosiłam to wszystko, to we mnie siedziało w środku. Nie wytrzymywałam. Akurat pani Pedagog zaproponowała, by poprosić o rozmowę ze mną księdza Marka, który akurat przyjechał w odwiedziny.
Wiele miłych słów, które mnie podniosły na duchu pomogły wyprowadzić mnie z 'dołka'. Podziw księdza, że w swoim wtedy krótkim życiu przeszłam tyle, ile przeszłam.
Jestem wierząca, ale rzadko chodzę do kościoła. A ksiądz Marek to chyba jedyny ksiądz, do którego miałam i mam takie zaufanie. Który dostrzegł we mnie iskrę tego, że umiem ładnie czytać i ciągnął mnie do czytania w kościele.
Dziękuję jeszcze raz. Mam nadzieję, że jeszcze nadejdzie okazja, by się spotkać i osobiście jeszcze raz podziękować.
1
« poprzednia 1 następna »