Ostatnio wracając z pracy ustąpiłam pierwszeństwa Pani, która stała na pasach. Uśmiech tej kobiety był tak szczery, że przez chwilę poczułam ogromną radość, jakbym zrobiła dla niej coś wielkiego.
Uśmiech ma ogromną moc. Wierzcie lub nie, ale kiedy jadę przez takie smutne miasto jak Świdnica to ludzie, którzy się uśmiechają są dla mnie bohaterami. Dzięki nim trochę lżej na sercu i jaśniej na ulicach.
Uśmiech ma ogromną moc. Wierzcie lub nie, ale kiedy jadę przez takie smutne miasto jak Świdnica to ludzie, którzy się uśmiechają są dla mnie bohaterami. Dzięki nim trochę lżej na sercu i jaśniej na ulicach.
Komentarze