Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
To może i ja coś dodam. Nie jestem pewna ile miałam wtedy lat, ale myślę, że to była gdzieś 3 klasa. Poszłam do żabki z 4-letnim bratem. Miałam kupić dla taty jakieś picie o ile pamiętam i mogłam wziąć coś dla siebie i brata. Zabraliśmy dużo rzeczy. Nie przeliczyłam ile to wszystko kosztowało i przy kasie okazało się, że brakuje nam +/-7zł. Zaproponowałam, żeby pani schowała to pod ladę, a ja pójdę po pieniądze. Chciałam też dodać, że tata ma blisko sklep i mogłam podejść, ale przerwał mi pan, który stał za mną (na około 25 lat) mówiąc: Dobra, nie idź, ja wam dorzucę. Powiedział to obojętnym głosem, więc nie wiem czy dorzucił nam, żeby nie czekać czy z dobrego serca. Mnie zamurowało. Po chwili wyjąkałam ,że bardzo dziękujemy z bratem. Gdy wyszliśmy ze sklepu, stałam jeszcze chwilę zamurowana. Kiedy pan wyszedł ze sklepu, wpatrywałam się jeszcze chwilkę w niego i odeszłam z bratem. Jednak są ludzie, którzy odejmą sobie dla innych. A chciałam powiedzieć, że mój tata ma blisko w/w sklep, ale nie poszedł sam dla tego, że miał dużo klientów, a nie z lenistwa.

Żabka

Pobierz ten tekst w formie obrazka
24 sierpnia 2011, 11:16 przez ~Lemon233 | Skomentuj (3) | Do ulubionych
Głosów
134
(w tym negatywnych:
31
)
plus Wspaniałe
103

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…