PKS w relacji Warszawa-Kielce jakieś 7 lat temu. Godz. 22:00+
Gdzieś przed Skarżyskiem do [K]ierowcy podbiega [P]asażer.
[P]: Przepraszam, za ile będziemy w Radomiu?
[K]: Przykro mi, ale z Radomia wyjechaliśmy jakieś 20 minut temu.
[P]: O, kurde, przespałem. I co ja tera z mam zrobić?
Kierowca spokojnie stanął w najbliższym możliwym miejscu, zatrzymał jadący z przeciwka PKS, wytłumaczył kierowcy sytuację i wsadził śpiocha do autobusu.
Gdzieś przed Skarżyskiem do [K]ierowcy podbiega [P]asażer.
[P]: Przepraszam, za ile będziemy w Radomiu?
[K]: Przykro mi, ale z Radomia wyjechaliśmy jakieś 20 minut temu.
[P]: O, kurde, przespałem. I co ja tera z mam zrobić?
Kierowca spokojnie stanął w najbliższym możliwym miejscu, zatrzymał jadący z przeciwka PKS, wytłumaczył kierowcy sytuację i wsadził śpiocha do autobusu.
PKS
Komentarze