Ograniczenie do 50 (zupełnie bez powodu), ja jechałem trochę szybciej.. Zatrzymany przez dwójkę policjantów na motorach czających się gdzieś w krzakach odbyłem ciekawą rozmowę:
(P)olicjant: Wie pan ile pan jechał?
(J)a: 80?
(P): Podpowiem panu: sto...
(J): .. sto dziesięć?
(P): Sto sześćdziesiąt dwa!
(J): O kurcze nie wiedziałem, że tyle potrafię... Ale panowie - chyba da się coś z tym zrobić?
(P): Oczywiście. Niech pan jedzie - założyliśmy się tylko jaką ma pan maszynę. Wygrałem. Jedź pan, tylko wolniej..
A mówią, że policja w tym kraju taka nieżyczliwa ;)
(P)olicjant: Wie pan ile pan jechał?
(J)a: 80?
(P): Podpowiem panu: sto...
(J): .. sto dziesięć?
(P): Sto sześćdziesiąt dwa!
(J): O kurcze nie wiedziałem, że tyle potrafię... Ale panowie - chyba da się coś z tym zrobić?
(P): Oczywiście. Niech pan jedzie - założyliśmy się tylko jaką ma pan maszynę. Wygrałem. Jedź pan, tylko wolniej..
A mówią, że policja w tym kraju taka nieżyczliwa ;)
Historyjka z Facebooka
Komentarze