Chciałabym podziękować pewnej Pani, która na początku sierpnia podarowała mi pieniądze na bilet, gdyż kierowca nie miał wydać i nikt w autobusie nie dał razy rozmienić 50 zł. Wiem, że Pani tego nie przeczyta, ale jestem niezmiernie wdzięczna, bo jednak z Katowic do Rudy Śląskiej jest kawałek.
Komentarze