zarchiwizowany
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ostatnio moja kotka(Lora,ta której historia została opowiedziana)urodziła małe.Cóż,przy moim trybie życia wykarmienie i opieka nad ośmioma małymi pyszczkami to nie lada wyzwanie!Ja urlopu jeszcze nie mam,to nie mogę się mordkami zająć.Na szczęście mam siostrę :D Postanowiła,że zajmie się kociątkami.Jestem jej tak strasznie wdzięczna!Nie wiem co bym bez niej zrobiła.A właśnie.Chce ktoś kotki? :D
Zajmowanie się kotkami to nie lada wyzwanie-jeśli masz siostry
Komentarze