Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

pytella14

Zamieszcza historie od: 11 maja 2012 - 16:15
Ostatnio: 11 maja 2012 - 16:15
  • Historii na głównej: 1 z 1
  • Punktów za historie: 78
  • Komentarzy: 0
  • Punktów za komentarze: 0
 
Słońce, ciepło, sielanka. No to ubieram 7-letnią siostrzyczkę i do parku miejskiego. Jak to dziecko musi ze sobą zabrać zabawki, w tym wypadku nową Barbie ze skrzydłami 3- razy większymi od głowy siostry :). Oczywiście na pierwszy rzut poszły dwa place zabaw. Około 1 godzinę później moja siostra dokonała niesamowitego odkrycia. FONTANNA! Duża, na środku była ozdobna kolumna z której tryskała woda. W fontannie woda dla mnie za kolana (170 wzrostu), jednak była zimna i brudna. Na brzegu fontanny siedziało około 10 osób, w tym dwie na oko 13-letnie dziewczyny, żywo zajęte rozmową. Siadam sobie na brzegu fontanny i oglądam słońce. Nagle ryk mojej siostry. Ja szybko się odwracam i widzę lalkę na środku fontanny. Pytam się siostry czemu ona tam w ogóle jest. Na to przez łzy ona odpowiada, że jak ma skrzydła to ona myślała że poleci. Ja facepalm, ale trudno do fontanny nie mogę wejść. No to idziemy do domu, żal mi siostry ale co mogę zrobić? Przeszliśmy może 2 metry. Nagle ktoś łapie mnie za rękę i odwraca. Co widzę? Jedną z dziewczyn która siedziała na fontannie w mokrych bosych nogach i wspaniałym serdecznym uśmiechu, trzymającą lalkę w ręku. Moja siostra banan na twarzy, zaczęła tulić dziewczynę. Ja zaczynam serdecznie dziękować. Na odchodne dałam jej tylko lizaka którego miałam w torebce. DZIĘKUJE!

park miejski

Pobierz ten tekst w formie obrazka
11 maja 2012, 16:35 przez pytella14 (PW) | Skomentuj | Do ulubionych
Głosów
78
(w tym negatywnych:
0
)
plus Wspaniałe
78

1