Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

kaczka90

Zamieszcza historie od: 20 sierpnia 2011 - 0:54
Ostatnio: 27 lipca 2012 - 3:11
  • Historii na głównej: 4 z 4
  • Punktów za historie: 503
  • Komentarzy: 5
  • Punktów za komentarze: 5
 
Wracając codziennie z pracy idę do mojej babci, która mieszka niedaleko, żeby poczekać na autobus do domu, a po drodze idę do sklepu. Zawsze dzwonię do babci pytając się, czy czegoś nie potrzebuje, czy na pewno wszystko ma i tak dopytuje się, bo babcia woli, żeby wnuczka się nie przemęczała i później sama chce iść po zakupy.

Wracając pewnego razu, rozmawiałam sobie z babcia i pytałam się jej to co zwykle, czy czegoś jej nie kupić. Kiedy skończyłam rozmowę, pewna starsza pani, która szła ze swoim mężem odwróciła się i powiedziała do mnie: "Przepraszam, że podsłuchiwałam pani rozmowę, ale jest pani cudowną wnuczką! To piękne, że tak dba pani o swoją babcię. Takiej wnusi o dobrym serduszku to ze świecą szukać!".

Chociaż myślę, że ta Pani nie zaglądnie tutaj na stronę (a może się mylę?), to chciałam jej podziękować. Niby takie małe słowa, ale uśmiech na twarzy utrzymywał mi się do końca dnia. To miłe, że jakaś starsza od ciebie osoba postrzega Cię za kogoś dobrego o dobrym sercu, co jest w dzisiejszych czasach w sumie mało możliwe. Pozdrawiam Panią z całego serca za miłe słówka.

moje miasteczko i miła starsza Pani :)

Pobierz ten tekst w formie obrazka
3 czerwca 2012, 20:19 przez kaczka90 (PW) | Skomentuj | Do ulubionych
Głosów
63
(w tym negatywnych:
0
)
plus Wspaniałe
63
Historia redlady7 przypomniała mi moją, trochę podobną.
To było za czasów, kiedy chodziłam do podstawówki (około 3 klasy), a
telefony komórkowe miały na prawdę nieliczne osoby. Pani w szkole przetrzymała nas trochę dłużej (trochę, czyli około 1,5 godziny). Posiadałam wtedy jeszcze kartę do budek telefonicznych, więc postanowiłam zadzwonić do mamy, że przyjadę do domu później. Jednak, gdy odebrała, okazało się, że mama mnie nie słyszała i nie wiedziała kto dzwoni. Po kilku takich telefonach pojawiły mi się łzy w oczach, bo ciemno się robiło, a ja sama i nie wiem co zrobić. Ostatni autobus uciekł mi z przed nosa i został jedynie PKS, który ma ostatni kurs. Poczekałam jeszcze pół godzinki i podjeżdża. Wsiadam i okazuje się, że mam jedynie około 30 gr w najniższych nominałach (1, 2 i 5 groszy). Łzy znów napłynęły mi do oczu. W mieście nikogo nie mam, a jak zostanę to nie mam nawet kontaktu z rodzicami... Kierowca zobaczył, że trzymam kilka drobniaków w garstce i moje łzy w oczach. Powiedział z uśmiechem na ustach, żebym wsiadała i wzięła sobie pieniążki, on mnie podwiezie gdzie zechcę.
Nie wiem co by wtedy było, gdyby mnie kierowca nie wziął, chyba spędziła bym tą noc w parku koło przystanku, zziębnięta, zapłakana i przestraszona. Dziękuję bardzo Panu kierowcy, choć minęło już tyle czasu, że na pewno by tego nie pamiętał, jednak ja zapamiętałam historię jakby to było wczoraj.

super Pan kierowca

Pobierz ten tekst w formie obrazka
6 grudnia 2011, 9:38 przez kaczka90 (PW) | Skomentuj (2) | Do ulubionych
Głosów
163
(w tym negatywnych:
6
)
plus Wspaniałe
157
Historia ta działa się ponad pół roku temu. Jechałam z koleżanką (Sylwią) z praktyk pociągiem, wcześniej też kupiłyśmy bilety ze zniżką szkolną. Po 15 minutach słyszymy słynne "bilety do kontroli". Pani sprawdziła kilku osobom bilety po czym podeszła do nas. Wszystko super, jeszcze tylko mamy pokazać legitymacje szkolne. Ja wyciągam swoją, Sylwia nadal szuka. I szok. Koleżanka zostawiła swoją legitymację na praktykach w identyfikatorze, bo zgubiła wcześniej z niego karteczkę z danymi. Pani się wściekła, powiedziała, że albo będzie mandat albo koleżanka płaci 7 zł. Sylwia szybko się denerwuje, żadna z nas nie miała kasy, tylko wyliczone na bilety, które kupiłyśmy. Sylwii napływają do oczu łzy, zastanawiamy się co tu zrobić, bo mandatu nie chciała dostać. Nagle z pomocą przyszła Wspaniała Studentka. Wyciągnęła 7 zł i wręczyła je Sylwii. Podziękowałyśmy razem i spytałyśmy się o jakikolwiek kontakt, żeby oddać, powiedziała, że na prawdę nie trzeba. Jednym słowem uratowała koleżance skórę, bo u niej bardzo krucho z pieniędzmi, każdy grosz wydaje rozważnie (3 osoby chore w rodzinie i każdy grosz się liczy). Piszę w imieniu swoim i koleżanki - Dziękujemy Wspaniała Studentko...

PKP

Pobierz ten tekst w formie obrazka
26 listopada 2011, 11:02 przez kaczka90 (PW) | Skomentuj (1) | Do ulubionych
Głosów
124
(w tym negatywnych:
9
)
plus Wspaniałe
115
To moja pierwsza historia tutaj. Dodaję ją, bo bardzo utkwiła mi w pamięci.
Kiedyś jeszcze za czasów podstawówki (mam obecnie
20 lat) udzielałam się w szkolnej bibliotece, zanosiłam książki na półki, doradzałam itp. Pewnego dnia Pani bibliotekarka poprosiła mnie i koleżankę, żebyśmy chodziły z puszką koło szkoły i zbierały pieniążki dla PCK, w zamian dając świąteczne karteczki. Wtedy przydarzyły się dwie historie.

1. Zauważyłyśmy żebrzącą kobietę z małą dziewczynką. Kartek miałyśmy pod dostatkiem, więc postanowiłam dać dwie karteczki dziewczynce. Jej uśmiechnięta i rozpromieniona twarz utkwiła mi w pamięci bardzo. Jej mama podziękowała bardzo, a sama dziewczynka przyszła i przytuliła się.

2. Miałyśmy z koleżanką już wracać, bo zaczynały się nasze lekcje, kiedy pewien pan w bardzo podeszłym wieku podszedł i wrzucił do puszki 150 zł... Ja i koleżanka stałyśmy w osłupieniu. Kiedy się ocknęłam pobiegłam za panem, żeby dać mu karteczkę, wtedy on powiedział: "Nie, dziękuję Ci bardzo dziewczynko, ja nie potrzebuję, wystarczy, że mogę komuś pomóc w Święta".

Rzadko spotykałam, nawet do tej pory takich uczynnych ludzi jak ten Pan, którzy sobie odejmą, żeby innym lepiej się żyło i takich jak ta dziewczynka z matką, które żebrały na ulicy. Może to być dla niektórych nic niezwykłego, ale chyba na zawsze zapamiętam tą uśmiechniętą buzię, która przed sprawieniem radości w postaci zwykłej karteczki świątecznej była wcześniej przygaszona i smutna...

Zbiórka PCK

Pobierz ten tekst w formie obrazka
20 sierpnia 2011, 1:17 przez kaczka90 (PW) | Skomentuj (2) | Do ulubionych
Głosów
182
(w tym negatywnych:
14
)
plus Wspaniałe
168

1