Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Było to mniej więcej 10 lat temu, gdy chodziłam do podstawówki. Wychowawczyni zabrała nas na wycieczkę, po której poszliśmy na lody. Można było wybrać lody gałkowane lub na patyku. Ja, zwolenniczka tych drugich, od razu ustawiłam się w kolejce do zamrażalek, gdzie były smakołyki. Jako, że wychowawczyni chciała nas czegoś nauczyć każdemu dała po kilku złotych, żebyśmy sami zapłacili. Ja ze stresu, że po raz pierwszy będę płacić, upuściłam pieniądz, który poturlał się po zamrażalkę. Od razu zaczęłam płakać, bo oczywiście wtedy nie było już mnie stać na loda. Na szczęście zobaczył mnie mój dziadek, który przypadkowo znalazł się w tym samym momencie w sklepie. Podszedł do mnie i spytał się co się stało. Po krótkim wytłumaczeniu dał mi brakującą kwotę i mogłam po raz pierwszy sama zapłacić za zakupy. Byłam bardzo wdzięczna dziadkowi i teraz sobie uświadomiłam, że nigdy mu za to nie podziękowałam. Więc pójdę teraz mu za to podziękować. :D

najlepszy dziadek na świecie

Pobierz ten tekst w formie obrazka
17 marca 2015, 17:23 przez maladziewczynka (PW) | Skomentuj | Do ulubionych
Głosów
32
(w tym negatywnych:
0
)
plus Wspaniałe
32

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…