Tydzień temu, przyjechałam na dworzec wcześniejszym pociągiem i miałam godzinę do zajęć szkolnych. Postanowiłam więc zaczekać na dworcu i porysować. Wyciągnęłam więc blok, który zawsze noszę ze sobą, a także długopis, po czym przystąpiłam do rysowania. Po kilku minutach, zauważyłam, że dwaj strażnicy przyglądają się mojej pracy.
- Bardzo pięknie pani rysuje - powiedział jeden z nich.
- Naprawdę ma Pani talent - dodał drugi, po czym odeszli.
Dziękuję. Naprawdę zapewniliście mi dobry humor na resztę dnia.
- Bardzo pięknie pani rysuje - powiedział jeden z nich.
- Naprawdę ma Pani talent - dodał drugi, po czym odeszli.
Dziękuję. Naprawdę zapewniliście mi dobry humor na resztę dnia.
dworzec straż
Komentarze