Historia moja może mało wspaniała, ale...
Jestem szczęśliwym posiadaczem kilku narzędzi marki Fiskars, między innymi ostrzałki do noży i siekier. Z racji tego, że dość często jej używam wytarł się w niej kamień szlifierski, a że nie mogłem nigdzie go znaleźć wysłałem na stronę producenta maila z zapytaniem, gdzie takowe cudo dokupić. Jaka była reakcja Fiskarsa? Ano taka, że zadzwoniła do mnie pani konsultantka z prośbą o podanie adresu, na który mogłaby mi wysłać za darmo poszukiwaną przeze mnie część! Muszę przyznać, że do tej pory jestem pod wrażeniem, niby mała rzecz, ale przyznajcie sami, jaka inna firma zrobiłaby coś takiego? Ogólnie wielki szacun dla Obsługi klienta tej firmy, tak trzymać!
Jestem szczęśliwym posiadaczem kilku narzędzi marki Fiskars, między innymi ostrzałki do noży i siekier. Z racji tego, że dość często jej używam wytarł się w niej kamień szlifierski, a że nie mogłem nigdzie go znaleźć wysłałem na stronę producenta maila z zapytaniem, gdzie takowe cudo dokupić. Jaka była reakcja Fiskarsa? Ano taka, że zadzwoniła do mnie pani konsultantka z prośbą o podanie adresu, na który mogłaby mi wysłać za darmo poszukiwaną przeze mnie część! Muszę przyznać, że do tej pory jestem pod wrażeniem, niby mała rzecz, ale przyznajcie sami, jaka inna firma zrobiłaby coś takiego? Ogólnie wielki szacun dla Obsługi klienta tej firmy, tak trzymać!
Komentarze