Jako, iż nie jestem pewny co do tego, czy zdołałem z siebie wydusić "dziękuję" w tamtych okolicznościach to chciałbym z tego miejsca podziękować pewnej parze, z którą dzieliliśmy pokój w dniach 14-15 września 2013 roku w Karpaczu, w Strzesze Akademickiej, za obdarowanie smakołykami kiedy wróciliśmy po godzinie 22ze "Słonczenika" (skały oddalone od Strzechy o kilka[naście] kilometrów). Patrząc na ceny w bufecie można było zapłakać, ale mili państwo podzielili się i nie musieliśmy wydawać grubych pieniędzy by zjeść kolację. Przy okazji przepraszam za wejście do pokoju bez pukania. Mam nadzieję, że nie zaprzepaściliśmy jakiejś życiowej szansy.
W imieniu naszej piątki serdecznie Was pozdrawiam.
"Marines".
PS. Może na Wspaniałych przesiadują osoby, które w dniach 14-15 września br. wybrały się do Karpacza i robiły sobie wspólne zdjęcia z przebierańcami w mundurach. Chętnie bym je zobaczył i zobaczył jak niefotogeniczny jestem.
W imieniu naszej piątki serdecznie Was pozdrawiam.
"Marines".
PS. Może na Wspaniałych przesiadują osoby, które w dniach 14-15 września br. wybrały się do Karpacza i robiły sobie wspólne zdjęcia z przebierańcami w mundurach. Chętnie bym je zobaczył i zobaczył jak niefotogeniczny jestem.
Karpacz Strzecha Akademicka Śnieżka
Komentarze